Rudi, malutki pieszczoch szuka domu
Dodane Środa, 27 Września 2017, 13:28:44, ID ogłoszenia: 58049Opis ogłoszenia
Rudi, malutki pieszczoch szuka domu
Jestem Rudi. Urosłem nieduży, ważę AŻ ;-) 7kg i szukam domu.
Szukam go pilnie, ale nie aż tak pilnie, żeby trafić do ludzi przypadkowych i nie znających moich potrzeb. Jeśli lubisz psy kanapowe, wdrapujące się wciąż na kolana, którym wiecznie mało pieszczot, to polecam się do adopcji. Przyznaję ze skruchą – do nieśmiałych nie należę, miłości mi ciągle brakuje i ciągle się o nią dopraszam.
Niewielu rzeczy się boję, ale petard i fajerwerków nie znoszę.
Inne psy lubię, niektóre wręcz kocham, ale zdarzają się w moim życiu kontakty z innymi samcami, którymi pochwalić się nie mogę. Było czasami ostro, bo nie lubię psów próbujących dominować.
Jaki jestem piękny, to chyba widać, choć mojej urodzie lekko zaszkodził wypadek i uszkodzenie oczka. Na szczęście udało się go uratować, ale od tego czasu gorzej na niego widzę. Czy to mi przeszkadza? Absolutnie nie, nadal jestem żywą, pełną optymizmu iskiereczką. Szukam ludzi optymistycznych, wesołych jak ja. Ciepłych i życzliwych do świata jak ja. Chciałbym być częścią rodzinki, która pokocha mnie bezwarunkowo, z którą spędzę resztę życia, na dobre i na złe. Gdzie Wy tam ja, gdzie ja tam Wy.
Jestem zaszczepiony, przed adopcją zostanę wykastrowany, mam 5-6 lat, więc już dawno wywietrzały mi z głowy głupoty: ładnie zostaję w domu, nie niszczę niczego, chociaż domu potrafię pilnować i jak nikt, z całym oddaniem i miłością, witam powracających domowników.
Jeśli komuś z Państwa zabije serce do Rudiego, to prosimy o kontakt: 500 - 18-19-20
Rudi na filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=NgGURmQ-Pc0
Opis ogłoszenia
Rudi, malutki pieszczoch szuka domu
Jestem Rudi. Urosłem nieduży, ważę AŻ ;-) 7kg i szukam domu.
Szukam go pilnie, ale nie aż tak pilnie, żeby trafić do ludzi przypadkowych i nie znających moich potrzeb. Jeśli lubisz psy kanapowe, wdrapujące się wciąż na kolana, którym wiecznie mało pieszczot, to polecam się do adopcji. Przyznaję ze skruchą – do nieśmiałych nie należę, miłości mi ciągle brakuje i ciągle się o nią dopraszam.
Niewielu rzeczy się boję, ale petard i fajerwerków nie znoszę.
Inne psy lubię, niektóre wręcz kocham, ale zdarzają się w moim życiu kontakty z innymi samcami, którymi pochwalić się nie mogę. Było czasami ostro, bo nie lubię psów próbujących dominować.
Jaki jestem piękny, to chyba widać, choć mojej urodzie lekko zaszkodził wypadek i uszkodzenie oczka. Na szczęście udało się go uratować, ale od tego czasu gorzej na niego widzę. Czy to mi przeszkadza? Absolutnie nie, nadal jestem żywą, pełną optymizmu iskiereczką. Szukam ludzi optymistycznych, wesołych jak ja. Ciepłych i życzliwych do świata jak ja. Chciałbym być częścią rodzinki, która pokocha mnie bezwarunkowo, z którą spędzę resztę życia, na dobre i na złe. Gdzie Wy tam ja, gdzie ja tam Wy.
Jestem zaszczepiony, przed adopcją zostanę wykastrowany, mam 5-6 lat, więc już dawno wywietrzały mi z głowy głupoty: ładnie zostaję w domu, nie niszczę niczego, chociaż domu potrafię pilnować i jak nikt, z całym oddaniem i miłością, witam powracających domowników.
Jeśli komuś z Państwa zabije serce do Rudiego, to prosimy o kontakt: 500 - 18-19-20
Rudi na filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=NgGURmQ-Pc0