Rokulinek kochany, energiczny, wesoły, niewidomy alaskan malamute
Dodane Poniedziałek, 29 Października 2018, 11:10:23, ID ogłoszenia: 79473Opis ogłoszenia
Rokulinek kochany, energiczny, wesoły, niewidomy alaskan malamute
Pisać łzawą historię czy napisać jak jest i liczyć na to, że ktoś zobaczy w Rockim to wszystko co widzimy my?
Tak, został znaleziony w lesie i był strasznie wystraszony. Bywa.Tylko, że teraz pląsa radośnie po polach i lasach otaczających Chata Leona, śmieje się całym pyskiem, merda ogonem a kiedy poczuje nornicę zamienia się w sprężynkę, która lotem parabolicznym ląduje tuż przy samym celu ( co wcale nie oznacza, że ma zezwolenie na kończenie żywotów gryzoni polnych). Jak każdy mamut Rocki zjawiskowo szybko skupia się na człowieku, który w dłoni trzyma ciastko i potrafi pięknie zanucić północniakową opowieść. Chodzi na smyczy, wie co to samochód a jak się postaracie to i łapę może poda.
Fakt, gdzieś kiedyś zdarzyło mu się stracić wzrok więc porusza się po świecie za pomocą nosa, co idzie mu wyjątkowo sprawnie. W nowym miejscu na pewno zaliczy bliskie spotkanie z futryną, szafką, lub nogą od stołu, ale w końcu dodatkowe rozpoznanie terenu jakoś zrobić trzeba.
Fakt szukamy domu bez małych dzieci, psów i kotów bo chłopak potrzebuje więcej spokoju. Bez innych małych zwierząt też (patrz część o nornicy). Rybki mogą być.
Fakt trzeba trochę zrozumieć instrukcję obsługi Rockiego. Odpuścić sobie cykliczne przemeblowania, zapewnić mu tylko jego miejsce gdzie będzie mógł odpocząć i pamiętać że jemu świat i nowe miejsca pokazuje się trochę inaczej.
Wymarzony dom? Mógłby być z ogrodem albo na parterze. Może w trochę spokojniejszym miejscu niż ścisłe centrum Warszawy. Najważniejsze żeby byli tam ludzie, którzy nie będą widzieli w Rockim kalekiego psa, tylko rezolutnego malamuta, który mimo braku wzroku może ze swoją rodziną zdobywać świat :)
A ja będę Was strasznie wdzięczna za podanie dalej bo gdzieś tam jest TEN DOM :)
Rocky przebywa w hotelu dla psów w ok. 40 km od Wrocławia. Obowiązują procedury adopcyjne.
Kontakt w sprawie adopcji:
Kama 881 968 371
Opis ogłoszenia
Rokulinek kochany, energiczny, wesoły, niewidomy alaskan malamute
Pisać łzawą historię czy napisać jak jest i liczyć na to, że ktoś zobaczy w Rockim to wszystko co widzimy my?
Tak, został znaleziony w lesie i był strasznie wystraszony. Bywa.Tylko, że teraz pląsa radośnie po polach i lasach otaczających Chata Leona, śmieje się całym pyskiem, merda ogonem a kiedy poczuje nornicę zamienia się w sprężynkę, która lotem parabolicznym ląduje tuż przy samym celu ( co wcale nie oznacza, że ma zezwolenie na kończenie żywotów gryzoni polnych). Jak każdy mamut Rocki zjawiskowo szybko skupia się na człowieku, który w dłoni trzyma ciastko i potrafi pięknie zanucić północniakową opowieść. Chodzi na smyczy, wie co to samochód a jak się postaracie to i łapę może poda.
Fakt, gdzieś kiedyś zdarzyło mu się stracić wzrok więc porusza się po świecie za pomocą nosa, co idzie mu wyjątkowo sprawnie. W nowym miejscu na pewno zaliczy bliskie spotkanie z futryną, szafką, lub nogą od stołu, ale w końcu dodatkowe rozpoznanie terenu jakoś zrobić trzeba.
Fakt szukamy domu bez małych dzieci, psów i kotów bo chłopak potrzebuje więcej spokoju. Bez innych małych zwierząt też (patrz część o nornicy). Rybki mogą być.
Fakt trzeba trochę zrozumieć instrukcję obsługi Rockiego. Odpuścić sobie cykliczne przemeblowania, zapewnić mu tylko jego miejsce gdzie będzie mógł odpocząć i pamiętać że jemu świat i nowe miejsca pokazuje się trochę inaczej.
Wymarzony dom? Mógłby być z ogrodem albo na parterze. Może w trochę spokojniejszym miejscu niż ścisłe centrum Warszawy. Najważniejsze żeby byli tam ludzie, którzy nie będą widzieli w Rockim kalekiego psa, tylko rezolutnego malamuta, który mimo braku wzroku może ze swoją rodziną zdobywać świat :)
A ja będę Was strasznie wdzięczna za podanie dalej bo gdzieś tam jest TEN DOM :)
Rocky przebywa w hotelu dla psów w ok. 40 km od Wrocławia. Obowiązują procedury adopcyjne.
Kontakt w sprawie adopcji:
Kama 881 968 371