Pusia, malutka, grzeczna suczka, najwierniejsza na świecie

Dodane Czwartek, 09 Lutego 2017, 19:37:48, ID ogłoszenia: 40433
Do negocjacji
Pusia, malutka, grzeczna suczka, najwierniejsza na świecie
Wyświetleń: 298

Opis ogłoszenia

Pusia, malutka, grzeczna suczka, najwierniejsza na świecie

Pewien Pan mieszkał sam z ukochaną Pusią. Nie stronił od alkoholu, ale kochał swoją sunię bardzo i dbał żeby nigdy nie była głodna. Pana, siedzącego na krześle z głową opartą na stole, znalazł sąsiad który myślał, że mężczyzna śpi. Okazało się jednak, że nie żyje. Pusia wiernie siedziała przy Panu, broniła go jak lwica.
Pana zabrano, pochowano, a przestraszoną Pusię pozostawiono samej sobie.
Gdy tylko się o tym dowiedziałyśmy, to pojechałyśmy po sunie. Biedna siedziała na łóżku, gdzie zawsze spała ze swoim Panem. Prawdopodobnie ktoś z sąsiadów zostawił jej kilka groszków karmy oraz otwarte drzwi, żeby sobie gdzieś poszła... Ale ona cierpliwie czekała, aż jej ukochany Pan wróci.
Pusia strasznie tęskni za Panem, nie chce jeść ani pić. Cichutko popłakuje i wyje.
Pusia jest 3-4 letnią małą, bardzo grzeczną sunią. Jest wysterylizowana, odrobaczona, odpchlona, zaczipowana oraz zaszczepiona od wścieklizny .
Kochani, przy naszej ilości psiaków nie jesteśmy w stanie dać Pusi tyle miłości ile potrzebuje. Dlatego bardzo prosimy i mamy nadzieje, że znajdzie się jakaś dobra dusza, która da kochający domek naszej maleńkiej cierpiącej suni.
Czy znajdzie się ten wyjątkowy domek który pokocha Pusię? Bardzo prosimy .Obowiązuje procedura adopcyjna.

Marta 506-970-844
Ania 600-513- 892

Opis ogłoszenia

Pusia, malutka, grzeczna suczka, najwierniejsza na świecie

Pewien Pan mieszkał sam z ukochaną Pusią. Nie stronił od alkoholu, ale kochał swoją sunię bardzo i dbał żeby nigdy nie była głodna. Pana, siedzącego na krześle z głową opartą na stole, znalazł sąsiad który myślał, że mężczyzna śpi. Okazało się jednak, że nie żyje. Pusia wiernie siedziała przy Panu, broniła go jak lwica.
Pana zabrano, pochowano, a przestraszoną Pusię pozostawiono samej sobie.
Gdy tylko się o tym dowiedziałyśmy, to pojechałyśmy po sunie. Biedna siedziała na łóżku, gdzie zawsze spała ze swoim Panem. Prawdopodobnie ktoś z sąsiadów zostawił jej kilka groszków karmy oraz otwarte drzwi, żeby sobie gdzieś poszła... Ale ona cierpliwie czekała, aż jej ukochany Pan wróci.
Pusia strasznie tęskni za Panem, nie chce jeść ani pić. Cichutko popłakuje i wyje.
Pusia jest 3-4 letnią małą, bardzo grzeczną sunią. Jest wysterylizowana, odrobaczona, odpchlona, zaczipowana oraz zaszczepiona od wścieklizny .
Kochani, przy naszej ilości psiaków nie jesteśmy w stanie dać Pusi tyle miłości ile potrzebuje. Dlatego bardzo prosimy i mamy nadzieje, że znajdzie się jakaś dobra dusza, która da kochający domek naszej maleńkiej cierpiącej suni.
Czy znajdzie się ten wyjątkowy domek który pokocha Pusię? Bardzo prosimy .Obowiązuje procedura adopcyjna.

Marta 506-970-844
Ania 600-513- 892