Punia i Kubusiowa, malutkie, grzeczne suczki do adopcji

Dodane Wtorek, 06 Czerwca 2017, 9:16:32, ID ogłoszenia: 51466
Do negocjacji
Punia i Kubusiowa, malutkie, grzeczne suczki do adopcji
Wyświetleń: 403

Opis ogłoszenia

Punia i Kubusiowa, malutkie, grzeczne suczki do adopcji

Dwie malutkie suczki, matka i córka,żyły spokojnie w lesie razem ze swoim opiekunem i innymi psami. Opiekun pieniędzy nie miał ale miał wielkie serce dla zwierząt,kochał swoje psy i zajmował się nimi najlepiej jak potrafił,więc były szczęsliwe.Niestety los jak zwykle to bywa namieszał, Opiekun ciężko ciężko się rozchorował i umarł, pieski zostały same.Nigdzie nie było miejsca dla wszystkich pięciu razem, więc trzeba je było rodzielić.Tym samym w jednej chwili straciły nie tylko ukochanego opiekuna,ale i swoich przyjaciół...
Punia i Kubusiowa są na awaryjnym tymczasie.Punia ma ok 10 lat, Kubusiowa jakieś 4-5. Obie sa wysterylizowane, zaszczepione, odrobaczone i zdrowe.Grzeczne, nauczone czystosci w domu.
Punia to psi anioł: przylepa, kocha wszystkich, jest spokojna i grzecznie prosi o glaskanie.
Kubusia jest nieśmiała i potrzebuje czasu na oswojenie, oraz cierpliwości. Zdarza jej się jeszcze podsikiwać podczas głaskania,chociaz sama się o nie naprasza, ale powoli robi postępy.Obecność matki dodaje jej otuchy, dlatego tez szukamy raczej wspólnego domu. Tu, gdzie są jest tez stadko czterech psów, relacje z nimi układaja się prawidłowo,nie reagują zupełnie na kota.
Szukamy spokojnego domu, chętnie z ogrodem ponieważ dziewczynki są przyzwyczajone do spędzania większości czasu na dworze i tam czuja się najlepiej.NIE DO BUDY! Kojec tez nie wchodzi w grę.
tel. w sprawie adopcji 608-09-09-89

Opis ogłoszenia

Punia i Kubusiowa, malutkie, grzeczne suczki do adopcji

Dwie malutkie suczki, matka i córka,żyły spokojnie w lesie razem ze swoim opiekunem i innymi psami. Opiekun pieniędzy nie miał ale miał wielkie serce dla zwierząt,kochał swoje psy i zajmował się nimi najlepiej jak potrafił,więc były szczęsliwe.Niestety los jak zwykle to bywa namieszał, Opiekun ciężko ciężko się rozchorował i umarł, pieski zostały same.Nigdzie nie było miejsca dla wszystkich pięciu razem, więc trzeba je było rodzielić.Tym samym w jednej chwili straciły nie tylko ukochanego opiekuna,ale i swoich przyjaciół...
Punia i Kubusiowa są na awaryjnym tymczasie.Punia ma ok 10 lat, Kubusiowa jakieś 4-5. Obie sa wysterylizowane, zaszczepione, odrobaczone i zdrowe.Grzeczne, nauczone czystosci w domu.
Punia to psi anioł: przylepa, kocha wszystkich, jest spokojna i grzecznie prosi o glaskanie.
Kubusia jest nieśmiała i potrzebuje czasu na oswojenie, oraz cierpliwości. Zdarza jej się jeszcze podsikiwać podczas głaskania,chociaz sama się o nie naprasza, ale powoli robi postępy.Obecność matki dodaje jej otuchy, dlatego tez szukamy raczej wspólnego domu. Tu, gdzie są jest tez stadko czterech psów, relacje z nimi układaja się prawidłowo,nie reagują zupełnie na kota.
Szukamy spokojnego domu, chętnie z ogrodem ponieważ dziewczynki są przyzwyczajone do spędzania większości czasu na dworze i tam czuja się najlepiej.NIE DO BUDY! Kojec tez nie wchodzi w grę.
tel. w sprawie adopcji 608-09-09-89