Pikto - mały dziadeczek, który nie przeżyje schroniska

Dodane Poniedziałek, 25 Lipca 2016, 11:22:17, ID ogłoszenia: 25300
Do negocjacji
Pikto - mały dziadeczek, który nie przeżyje schroniska
Wyświetleń: 485

Opis ogłoszenia

Pikto - mały dziadeczek, który nie przeżyje schroniska!

Pikto jest małym 16 -17 letnim dziadeczkiem. Jego prawie całe życie to psia tułaczka. Był psem bezdomnego. Za dom służyły im ogródki działkowe, kanały czy w końcu dworzec PKP w Zabrzu.
W dzień musieli go opuścić a w nocy wracali. Niestety w mroźny styczniowy dzień w 2010 r.
Pikto pozostał zupełnie sam i trafił do schroniska.Kiedyś pies włóczega chodzący za swoim opiekunem teraz zamnknięty za kratami boksu.Mijały lata a Pikto przez nikogo nie zauważony nadal przebywa w schronisku. Na adopcję nie ma żadnych szans. Nie dość ,że stary to jeszcze zdrowie zaczęło szwankować. Serduszko dało znać o sobie. Pikto dostaje leki. Warunki schroniskowe - zimny ,mokry boks niestety nie sprzyjają takim psim dziadkom a psiak gaśnie w oczach. Prosimy Was o pomoc w znalezieniu dla Pikto domu, w którym chociaż przez krótką chwilę poczuje się kochanym. Nie pozwólmy na to żeby całe życie był psem bezdomnym i odszedł jako bezdomny.

Pikto przebywa w zabrzańskim schronisku Psitul

tel Lidia 609-403-590

Opis ogłoszenia

Pikto - mały dziadeczek, który nie przeżyje schroniska!

Pikto jest małym 16 -17 letnim dziadeczkiem. Jego prawie całe życie to psia tułaczka. Był psem bezdomnego. Za dom służyły im ogródki działkowe, kanały czy w końcu dworzec PKP w Zabrzu.
W dzień musieli go opuścić a w nocy wracali. Niestety w mroźny styczniowy dzień w 2010 r.
Pikto pozostał zupełnie sam i trafił do schroniska.Kiedyś pies włóczega chodzący za swoim opiekunem teraz zamnknięty za kratami boksu.Mijały lata a Pikto przez nikogo nie zauważony nadal przebywa w schronisku. Na adopcję nie ma żadnych szans. Nie dość ,że stary to jeszcze zdrowie zaczęło szwankować. Serduszko dało znać o sobie. Pikto dostaje leki. Warunki schroniskowe - zimny ,mokry boks niestety nie sprzyjają takim psim dziadkom a psiak gaśnie w oczach. Prosimy Was o pomoc w znalezieniu dla Pikto domu, w którym chociaż przez krótką chwilę poczuje się kochanym. Nie pozwólmy na to żeby całe życie był psem bezdomnym i odszedł jako bezdomny.

Pikto przebywa w zabrzańskim schronisku Psitul

tel Lidia 609-403-590