Piękna domowa koteczka FeLV+ wyrzucona na ulicę
Dodane Piątek, 06 Września 2024, 18:38:34, ID ogłoszenia: 142465Opis ogłoszenia
Koteczka jest już w domu tymczasowym. Ponieważ testy wykazały, że jest nosicielką wirusa FeLV, szuka odpowiedzialnego domku bez kotów lub z kotkiem nosicielem tego wirusa. Wirus przenosi się jedynie między kotami, nie jest groźny dla ludzi. Kotka obecnie nie ma objawów choroby.
Nie wiadomo skąd pojawiła się nagle w kociej stołówce na osiedlowym podwórku. Piękna domowa koteczka, której nikt nie szuka. Lgnie do każdego, kto okaże jej choćby odrobinę zainteresowania. Wygląda jak kocia dama, ma mięciutkie puszyste futerko o słonecznym odcieniu na burym tle, urozmaiconym pręgami. W słońcu wygląda jak zupełnie ruda.
Najbardziej niezwykłe jest jej zachowanie. Kocha wszystkich ludzi, nikogo się nie boi, biegnie do każdego, kto się znajdzie w pobliżu. Lgnie do człowieka i prosi o pieszczoty nawet pierwszy raz widziane osoby. Trudno jej zrobić zdjęcia, gdy bez przerwy się łasi i prosi o pieszczoty. Może to sposób proszenia o domek. Osoby, które jej pomagają w kociej stołówce, niestety nie mogą jej przygarnąć nawet tymczasowo. Choć mówią,że jest najbardziej przytulaśnym kotkiem, jakiego w życiu spotkały.
Koteczka była u weterynarza, została odrobaczona i wysterylizowana. Weterynarz ocenił, że jest dorosłą, ale jeszcze młodą kotką.
Bardzo prosimy o dobry domek dla tej słodkiej koteczki. Musiała mieć dom, który straciła. Nie straciła jednak miłości i zaufania do człowieka.
Kotka szuka domu w bloku, nie może być wypuszczana. Mile widziane zabezpieczenie okna.
Przebywa w małym mieście, ale zapewnimy dowiezienie do Krakowa, Warszawy, Lublina, Rzeszowa i okolic.
Proszę o kontakt telefoniczny (nie SMS), tel. 609 559 862.
Opis ogłoszenia
Koteczka jest już w domu tymczasowym. Ponieważ testy wykazały, że jest nosicielką wirusa FeLV, szuka odpowiedzialnego domku bez kotów lub z kotkiem nosicielem tego wirusa. Wirus przenosi się jedynie między kotami, nie jest groźny dla ludzi. Kotka obecnie nie ma objawów choroby.
Nie wiadomo skąd pojawiła się nagle w kociej stołówce na osiedlowym podwórku. Piękna domowa koteczka, której nikt nie szuka. Lgnie do każdego, kto okaże jej choćby odrobinę zainteresowania. Wygląda jak kocia dama, ma mięciutkie puszyste futerko o słonecznym odcieniu na burym tle, urozmaiconym pręgami. W słońcu wygląda jak zupełnie ruda.
Najbardziej niezwykłe jest jej zachowanie. Kocha wszystkich ludzi, nikogo się nie boi, biegnie do każdego, kto się znajdzie w pobliżu. Lgnie do człowieka i prosi o pieszczoty nawet pierwszy raz widziane osoby. Trudno jej zrobić zdjęcia, gdy bez przerwy się łasi i prosi o pieszczoty. Może to sposób proszenia o domek. Osoby, które jej pomagają w kociej stołówce, niestety nie mogą jej przygarnąć nawet tymczasowo. Choć mówią,że jest najbardziej przytulaśnym kotkiem, jakiego w życiu spotkały.
Koteczka była u weterynarza, została odrobaczona i wysterylizowana. Weterynarz ocenił, że jest dorosłą, ale jeszcze młodą kotką.
Bardzo prosimy o dobry domek dla tej słodkiej koteczki. Musiała mieć dom, który straciła. Nie straciła jednak miłości i zaufania do człowieka.
Kotka szuka domu w bloku, nie może być wypuszczana. Mile widziane zabezpieczenie okna.
Przebywa w małym mieście, ale zapewnimy dowiezienie do Krakowa, Warszawy, Lublina, Rzeszowa i okolic.
Proszę o kontakt telefoniczny (nie SMS), tel. 609 559 862.