Patryk, przystojniak z niebieskim okiem szuka PILNIE domu!
Dodane Poniedziałek, 30 Lipca 2018, 11:42:51, ID ogłoszenia: 75409Opis ogłoszenia
Patryk, przystojniak z niebieskim okiem szuka PILNIE domu!
Na Patryka trafiliśmy zupełnie przypadkiem. Szukaliśmy innego psa, po czym na jednej z posesji zauważyliśmy psiaka leżącego na gołej ziemi, na mrozie. Okazało się, że zwierzę w ogóle się nie podnosi. Kiedy zaczęliśmy go wołać, próbował wstać, ale nie był w stanie. Wył z bólu, w desperacji unikał kontaktu ciągnąc za sobą tylne łapki. Właściciel Patryka stwierdził, że pies leży w takim stanie przeszło rok. Podobno w ogóle nie chodzi. Na pytanie, dlaczego nie zabrał zwierzaka do lekarza weterynarii nie potrafił odpowiedzieć…
Patryk od razu trafił do kliniki. Dostał kroplówki, wykonano również zdjęcia rtg, które wykazały stary uraz lewego kolana. Łapka jest sztywna, pies nie jest w stanie jej zgiąć. Skonsultowaliśmy Patryka u ortopedy, który jednoznacznie stwierdził, że łapy nie da się zoperować. Zdaniem lekarza najlepszą opcją w tym wypadku byłoby usztywnienie łapy na stałe, aby Patryk mógł się na niej nieco podpierać. Tak też zrobiliśmy, Patryk przeszedł skomplikowany zabieg zabezpieczenia niesprawnego kolana.
W tym momencie najważniejsze jest, by pies jak najwięcej chodził i zaczął nabierać mięśni. Niestety Patryk niechętnie wychodzi nawet na krótkie spacery, najchętniej całe dnie leżałby w domu. To młody pies około 2/3 letni. Pilnie szukamy choćby domu tymczasowego, który poświęci mu czas i będzie w stanie zapewnić niezbędny ruch. W azylu mamy około 100 psiaków i nie jesteśmy w stanie poświęcić Patrykowi tyle czasu, ile potrzebuje… Patryk może trafić do domu, gdzie są inne zwierzęta.
Kontakt
535 253 002 i +48 501 715 558
Opis ogłoszenia
Patryk, przystojniak z niebieskim okiem szuka PILNIE domu!
Na Patryka trafiliśmy zupełnie przypadkiem. Szukaliśmy innego psa, po czym na jednej z posesji zauważyliśmy psiaka leżącego na gołej ziemi, na mrozie. Okazało się, że zwierzę w ogóle się nie podnosi. Kiedy zaczęliśmy go wołać, próbował wstać, ale nie był w stanie. Wył z bólu, w desperacji unikał kontaktu ciągnąc za sobą tylne łapki. Właściciel Patryka stwierdził, że pies leży w takim stanie przeszło rok. Podobno w ogóle nie chodzi. Na pytanie, dlaczego nie zabrał zwierzaka do lekarza weterynarii nie potrafił odpowiedzieć…
Patryk od razu trafił do kliniki. Dostał kroplówki, wykonano również zdjęcia rtg, które wykazały stary uraz lewego kolana. Łapka jest sztywna, pies nie jest w stanie jej zgiąć. Skonsultowaliśmy Patryka u ortopedy, który jednoznacznie stwierdził, że łapy nie da się zoperować. Zdaniem lekarza najlepszą opcją w tym wypadku byłoby usztywnienie łapy na stałe, aby Patryk mógł się na niej nieco podpierać. Tak też zrobiliśmy, Patryk przeszedł skomplikowany zabieg zabezpieczenia niesprawnego kolana.
W tym momencie najważniejsze jest, by pies jak najwięcej chodził i zaczął nabierać mięśni. Niestety Patryk niechętnie wychodzi nawet na krótkie spacery, najchętniej całe dnie leżałby w domu. To młody pies około 2/3 letni. Pilnie szukamy choćby domu tymczasowego, który poświęci mu czas i będzie w stanie zapewnić niezbędny ruch. W azylu mamy około 100 psiaków i nie jesteśmy w stanie poświęcić Patrykowi tyle czasu, ile potrzebuje… Patryk może trafić do domu, gdzie są inne zwierzęta.
Kontakt
535 253 002 i +48 501 715 558