Młoda mama szuka pomocy;(

Dodane Środa, 09 Listopada 2016, 11:54:44, ID ogłoszenia: 33356
Do negocjacji
Młoda mama szuka pomocy;(
Wyświetleń: 1459

Opis ogłoszenia

Samotna mama szuka pomoc Jestem zalamana i juz nie wiem co robic Jestem mloda mama i mam malutkie dziecko jestesmy sami Nie mam zadnej rodziny wychowal mnie dziadek ale zmarl niedawno Jestem zrozpaczona Kilka miesiecy temu stracilam prace i wtedy wpadlam w problemy finansowe bo dlugo nie moge znalezc nowej Nikt nie chce zatrudnic samotnej matki gdyz nie mam z kim zostawic maluszka Przez to nie mialam jak zaplacic za mieszkanie jakie wynajmuje 700zl i nie place juz kolejne miesiace a wlasciciel chce nas wyrzucic Lacznie mam az 1400zl zaleglosci do zaplaty dla mnie to ogromna kwota jakiej po prostu nie mam Ani nie mam skad wziasc a zaczal sie kolejny miesiac za jaki tez nie zaplacilam Jak natychmiast nie wplace mu chociaz za jeden zalegly miesiac to nas wyrzuci bo powiedzial ze nie bedzie czekal kolejne miesiace A ja nie mam nic nawet na czesc a co dopiero na calosc bo nie pracuje i ledwo wiaze koniec z koncem Moze znajdzie sie tu ktos z dobrym sercem kto moze mi pomoc finansowo sie z tymi zaleglymi oplatami uporac bo sama sobie juz nie poradze Jak tylko znajde prace jakas postaram sie to jakos po malutku oddac jesli bede tylko mogla Bardzo prosze o jakakolwiek pomoc finansowa Nie interesuja mnie oferty pomocy za sex ani matrymonialne bo takowa juz dostalam jedna Szukam normalnej pomocy z dobroci serca bezinteresownej mam nadzieje ze taka jeszcze znajde gdzies nim nas wyrzuca na ulice Chetnie tez przyjme rzeczy dla kilku miesiecznego dziecka juz dostalam od jednej pani sporo ubranek uzywane ale dla mnie sa jak nowe bo nie stac mnie teraz kupic nic samej i z kazdej pomocy sie cieszyc bede Bardzo prosze o pomoc bo sama juz sobie nie poradze - Morąg

Opis ogłoszenia

Samotna mama szuka pomoc Jestem zalamana i juz nie wiem co robic Jestem mloda mama i mam malutkie dziecko jestesmy sami Nie mam zadnej rodziny wychowal mnie dziadek ale zmarl niedawno Jestem zrozpaczona Kilka miesiecy temu stracilam prace i wtedy wpadlam w problemy finansowe bo dlugo nie moge znalezc nowej Nikt nie chce zatrudnic samotnej matki gdyz nie mam z kim zostawic maluszka Przez to nie mialam jak zaplacic za mieszkanie jakie wynajmuje 700zl i nie place juz kolejne miesiace a wlasciciel chce nas wyrzucic Lacznie mam az 1400zl zaleglosci do zaplaty dla mnie to ogromna kwota jakiej po prostu nie mam Ani nie mam skad wziasc a zaczal sie kolejny miesiac za jaki tez nie zaplacilam Jak natychmiast nie wplace mu chociaz za jeden zalegly miesiac to nas wyrzuci bo powiedzial ze nie bedzie czekal kolejne miesiace A ja nie mam nic nawet na czesc a co dopiero na calosc bo nie pracuje i ledwo wiaze koniec z koncem Moze znajdzie sie tu ktos z dobrym sercem kto moze mi pomoc finansowo sie z tymi zaleglymi oplatami uporac bo sama sobie juz nie poradze Jak tylko znajde prace jakas postaram sie to jakos po malutku oddac jesli bede tylko mogla Bardzo prosze o jakakolwiek pomoc finansowa Nie interesuja mnie oferty pomocy za sex ani matrymonialne bo takowa juz dostalam jedna Szukam normalnej pomocy z dobroci serca bezinteresownej mam nadzieje ze taka jeszcze znajde gdzies nim nas wyrzuca na ulice Chetnie tez przyjme rzeczy dla kilku miesiecznego dziecka juz dostalam od jednej pani sporo ubranek uzywane ale dla mnie sa jak nowe bo nie stac mnie teraz kupic nic samej i z kazdej pomocy sie cieszyc bede Bardzo prosze o pomoc bo sama juz sobie nie poradze - Morąg